W służbie policji. Czesław Karoński
Karoński Czesław herbu Syrokomla, komisarz. Urodził się 20.07.1898 r. w Warszawie. Syn Romana i Stanisławy z domu Żera. Ojciec był właścicielem warsztatów mechanicznych, a matka gospodynią domową. Dorosły Czesław miał 177 cm wzrostu, blond włosy i niebieskie oczy. Wykształcenie: osiem klas gimnazjum (egzamin dojrzałości zdał w 1917 r. w Warszawie) oraz studia prawnicze w latach 1917-1918 na Uniwersytecie w Warszawie. Mieszkał wówczas przy ulicy Twardej 6. Poprawnie w mowie i piśmie posługiwał się językiem rosyjskim, potrafił porozumieć się także w języku francuskim, ale na dużo niższym poziomie.
W październiku 1918 r. Karoński wstąpił ochotniczo do polskiej armii. Służył jako szeregowy piechoty w Legii Akademickiej 36. Pułku Piechoty: najpierw w 2., a następnie w 4. kompanii. Dnia 2.02.1919 r. przeniesiony, zgodnie z zapotrzebowaniem, do konnej baterii, gdzie jako kanonier walczył na froncie. W międzyczasie otrzymał stopień kaprala. W trakcie działań wojennych został ranny i 2.09.1919 r. został odtransportowany do Polski, do Szpitala Okręgowego nr 1 w Warszawie. Spędził tam trzy miesiące. Po wyjściu ze szpitala, w związku z rekonwalescencją, przydzielono mu funkcję szefa kancelarii w 12. Pułku Piechoty. Dnia 15.12.1919 r. otrzymał awans do stopnia plutonowego. Młody żołnierz nadal jednak chciał rozwijać swoje wojskowe umiejętności i wiedzę. Otrzymał więc urlop i 20.01.1920 r. wrócił na studia prawnicze, tym razem jednak na Uniwersytecie w Poznaniu (Wydział Prawa i Nauk Politycznych), gdzie złożył pierwszy egzamin prawniczy. Po ukończeniu tej uczelni, rozkazem Ministra Spraw Wojskowych, skierowany został jako kadet do Szkoły Podchorążych Artylerii w Poznaniu, gdzie nauki pobierał od 1.08.1920 r. do 15.02.1921 r. Następnie był uczestnikiem kursu dla oficerów gazowych w Centralnej Szkole Gazowej w Warszawie. Szkolenie ukończył w czerwcu 1921 r., otrzymując jednocześnie awans na podchorążego. W tym samym czasie był już instruktorem oraz wykładowcą i oficerem gazowym w Centralnym Obozie Szkoły Podoficerów w Toruniu. Dnia 1.03.1923 r. awansował na porucznika i dwa miesiące później został pomocnikiem dyrektora naukowego obozu szkolnego ww. ośrodka. Od 26.04.1924 r. do marca 1935 r. służył w 1. Pułku Artylerii Najcięższej (m.in. na stanowisku oficera żywnościowego, adiutanta i oficera baterii oraz oficera zwiadowcy dywizjonu). Dwukrotnie pełnił też obowiązki dowódcy batalionu. Karońskiego bardzo dobrze oceniali przełożeni. Odznaczał się zaletami fizycznymi i dużą inteligencją. Był energiczny, samodzielny i pełen inicjatywy. Posiadał cechy bardzo dobrego instruktora i wykładowcy, a jego wartość do służby w wojsku oceniano jako dobrą. Był także świetnym jeźdźcem, co prawdopodobnie przyczyniło się do jego uczestnictwa w pierwszym rzędzie w kondukcie pogrzebowym Marszałka Józefa Piłsudskiego (obok gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego i gen. Gustawa Orlicza-Dreszera).
Zdarzało mu się także popełniać błędy. W trakcie swojej wojskowej kariery czterokrotnie był karany, w tym dwukrotnie aresztem domowym (m.in. za wniesienie niesłusznego zażalenia na dowódcę pułku).
Dnia 2.081925 r., w czasie gdy pełnił służbę wojskową, zawarł związek małżeński z Wiktorią Bieniewską, córką Hipolita i Marceli z domu Iwanowska. Dwa lata później, 9.08.1927 r., przyszedł na świat jego pierwszy syn Andrzej Włodzimierz. Drugi syn, Bohdan Szczęsny, urodził się 14.01.1930 r.
Czesław Karoński w wojsku nabawił się gruźlicy, co było jednym z powodów jego przejścia do służby w Policji Państwowej. Już w 1933 r. przebywał z tego powodu w sanatorium w Rajczy. Z dniem 4.11.1935 r. został skierowany na kurs specjalny dla oficerów Wojska Polskiego przechodzących do służby w Policji (za zgodą Prezesa Rady Ministrów). Kurs wraz z praktyką, która odbywała w komendzie głównej, zakończył się 31.10.1936 r. Po nim Karoński otrzymał awans na komisarza. Od 24.08.1936 r. pełnił już funkcję kierownika Komisariatu XVII Miasta Stołecznego Warszawy. Służył także w komisariacie VI miasta Warszawy, gdzie był komendantem obwodu. Jego żona w tym czasie byłą nauczycielką w szkole powszechnej.
Dnia 15.07.1938 r., Dekretem MSW nr III-24797 z dnia 21.06.1938 r., został przeniesiony z Policji miasta stołecznego Warszawy do KP PP w Jarocinie na stanowisko komendanta powiatowego. W Jarocinie zamieszkał z całą rodziną – żoną Wiktorią, która udzielała się w Kole Rodziny Policyjnej, oraz dwoma synami, którzy uczęszczali do szkoły powszechnej im. Stanisława Konarskiego, mieszczącej się w budynku obok komendy. Razem z nimi mieszkała też matka Czesława, która po śmierci męża była na utrzymaniu syna.
Czesław Karoński z Jarocina ewakuował się wraz z bliskimi 28.08.1939 r. do Warszawy. W czasie wojny mieszkał w stolicy, najpierw u rodziny przy ulicy Wiktorskiej, później przy ulicy Szustra 3. W okresie wojennym Karoński pracował także w Radomiu, gdzie pełnił funkcję tłumacza w jednym z miejscowych zakładów. W tym samym czasie prowadził także działalność konspiracyjną, współpracując m.in. z Heleną Białowąs. W sklepie prowadzonym przez znajomą mieli skrzynkę kontaktową z żołnierzami Armii Krajowej. Coraz bardziej dokuczała mu też gruźlica. Na nodze nosił specjalny aparat ortopedyczny, bez którego miał trudności w poruszaniu. Pomimo tych wszystkich problemów, udało mu się uratować od śmierci kilka osób. Dzięki jego znajomościom języka niemieckiego z Majdanka zdołał ocalić swojego krewnego Jerzego. W konspiracji działał także starszy syn Czesława – Andrzej (wspomnienia krewnej rodziny, Wiesławy Karońskiej). W tym czasie Wiktoria Karońska zarabiała na życie pracując w budce z odzieżą przy Żelaznej Bramie w Warszawie.
Gdy wybuchło powstanie warszawskie, Czesław wraz z najbliższymi był w mieszkaniu. Jadł obiad – knedle ze śliwkami. Dnia 3.08.1944 r. podpalony został przez Niemców dom, w którym mieszkała rodzina Karońskich. Najpierw podjechał czołg, potem podpalono obiekt mieszkalny. Czesława nie było wówczas w domu. Gdy budynek zaczął płonąć, jego żona, synowie i inni ludzie zaczęli gasić pożar. Wtedy Niemcy otworzyli ogień i rozstrzelali Wiktorię oraz Andrzeja. Cudem śmierci uniknął młodszy syn, którego matka zasłoniła własnym ciałem. Czesław dotarł na miejsce kaźni nocą. Zabrał ciała i pochował żonę w prowizorycznym grobie wraz z rozstrzelanym wówczas synem Andrzejem Włodzimierzem Romanem Karońskim na ulicy Odolańskiej przy skrzyżowaniu z ulicą Puławską. Po wojnie żona i syn zostali ekshumowani i pochowani w rodzinnym grobowcu Karońskich na Cmentarzu Powązkowskim. Przez kilka następnych tygodni Karoński z synem Bohdanem mieszkali w piwnicy budynku przy ulicy Wiktorskiej. Żywili się znalezionymi przedwojennymi płatkami owsianymi, pełnymi robaków. Na początku października rodzina przedostała się z Warszawy do Krakowa, potem przeniosła się do Radomia. Po wyzwoleniu Polski spod niemieckiej okupacji, Czesław zgłosił się do Związku Inwalidów Wojennych, dzięki któremu dostał pracę w sklepie spożywczym.
W latach powojennych często przebywał w sanatorium w Busku-Zdroju, gdzie leczono chorych na gruźlicę i inne schorzenia płuc. Zmarł 24.08.1958 r.
Odznaczenia:
– Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921
– Medal Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości
Źródło:
Agnieszka Zaworska, Z szacunku dla przeszłości. Policja Państwowa w powiecie jarocińskim 1920-1939, Jarocin 2022, s. 165-170.