Z Suwałk do Jarocina daleka droga. Na nowem, zaszczytnem, a pełnem odpowiedzialności stanowisku przy wychowaniu młodego pokolenia naszych oficerów rezerwy, zasyłamy staropolskie „Szczęść Boże”. Tymi słowami we wrześniu 1930 r. żegnało społeczeństwo Suwałk mjr. Jana Józefa Krausa, dowódcę tamtejszego 29. Batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza. Mjr Kraus otrzymał właśnie nominację na Komendanta Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty nr 7a w Jarocinie. Batalion ten funkcjonował w naszym mieście od sierpnia 1928 r. do 1 października 1932 r.
Mjr Jan Józef Kraus (1894-1940) rozpoczął swoją służbę przy boku Józefa Piłsudskiego, walczył w składzie II Brygady Legionów, następnie w wojnie polsko-bolszewickiej. W wolnej Polsce służył w WP, następnie w Korpusie Ochrony Pogranicza w Suwałkach, garnizonie w Jarocinie, Sandomierzu, Samborze oraz Komendzie Uzupełnień w Hrubieszowie. W wyniku działań wojennych we wrześniu 1939 r. dostał się do niewoli sowieckiej. Przewieziony został do obozu w Starobielsku. Swój żołnierski szlak zakończył w Charkowie, zamordowany przez NKWD strzałem w tył głowy, poz. 1422. Pochowany w dołach śmierci w Piatichatkach.
©Tomasz Cieślak
Fotografia przedstawia mjr. Jana Józefa Krause w otoczeniu oficerów Batalionu 7a podczas wręczania młodym adeptom szkoły sznury strzeleckie. Garnizon w Jarocinie, 19 stycznia 1932 r. Zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego.