Majątek Rusko
Rusko było w średniowieczu majętnością rycerską. W 1578 r. wieś Rusko należała do rodziny Bielawskich. Około 1631 r. nabył ją Wojciech Suchorzewski. W rękach tej rodziny Rusko pozostało ponad 150 lat. W 1793 r. Rusko stało się własnością Jana Zaremby. Po 50 latach, przed rokiem 1846, majętność przeszła jako wiano w ręce Objezierskich. W 1870 r. Józef Objezierski sprzedał Rusko hr. Zygmuntowi Czarneckiemu seniorowi herbu Prus III (1823-1908), kolekcjonerowi numizmatów, literatury, fotografii i innych obiektów i tak zaczyna się ta historia. Do końca swojego bogatego życia hrabia zgromadził prawie 13 000 woluminów, które utworzyły imponującą bibliotekę. Znalazła ona swoje miejsce właśnie w Rusku.
Zygmunt hr. Czarnecki, mimo okresu zaborów, pozostał prawdziwym polskim patriotą, wzorowym gospodarzem, oddanym pasjom ziemianinem i dobrym człowiekiem. Podobnymi przymiotami odznaczała się jego droga małżonka, pochodząca z Wołynia Maria z Giżyńskich herbu Gozdawa, z którą dochowali się pięciu synów i jednej córki. Wyjątkowe jest to, że hrabia posiadał pasję do starodruków i numizmatyki. Dzięki dobremu gospodarowaniu miał na to niezbędne fundusze. Zgromadził ponad 4500 okazów numizmatycznych, które w 1872 r. sprzedał warszawskiemu fotografowi Karolowi Beyerowi, i 13 000 woluminów, które zasiliły bibliotekę w Rusku (m.in. były to pierwsze przedruki dzieł Mikołaja Reja i Jana Kochanowskiego). Księgozbiór ten po jego śmierci trafił do biblioteki Baworowskich we Lwowie. Niektóre z cenniejszych dzieł udało się ocalić od wojennej zawieruchy i dziś stanowią zasób Biblioteki Narodowej w Warszawie.
Pałac w Rusku
Po sześciu latach od zakupu Ruska w 1870 r., dla nowego właściciela – hrabiego Zygmunta seniora, zaczęto tam wkrótce stawiać piękny i okazały neorenesansowy pałac, w którym swoje miejsce znalazła wspomniana już biblioteka. Po wybudowaniu pałacu, wokół niego według projektu Marii Czarneckiej powstał park liczący ponad 7 ha. Wybudowano także murowane, imponujące ceglane ogrodzenie z dwoma neobarokowymi ozdobnymi i kutymi bramami oraz założono trzy stawy. Bramy stoją do dnia dzisiejszego i robią niesamowite wrażenie, nawet zamknięte. A stawy? Upływający czas i brak oddanego gospodarza nie był dla nich łaskawy. Zarosły i utraciły walor estetyczny.
W 1897 r. Rusko przeszło drogą dziedziczenia na najmłodszego syna Czarneckich, Zygmunta juniora (1866-1940). Senior hr. Zygmunt Czarnecki przeniósł się tymczasem pod koniec swojego życia do pałacu drugiego syna – Józefa, rezydującego w Dobrzycy. Zmarł 7 czerwca 1908 r., sześć lat prze swoją małżonką. Po jej śmierci obie trumny przeniesiono do grobowca rodzinnego w podziemiach kościoła w Nieparcie.
Rusko miało niegdyś to szczęście, że w okresie dwudziestolecia międzywojennego ponownie połączyło dwa znakomite rody wielkopolskie: Czarneckich i Chłapowskich. Dnia 15 lutego 1935 r. w kaplicy pałacowej w Rusku odbył się ślub Henryka Chłapowskiego herbu Dryja (1903-1944) z hrabianką Barbarą Czarnecką z Ruska herbu Prus III (1903-1944), córką hr. Zygmunta juniora. Pan młody był ostatnim właścicielem Czerwonej Wsi (pow. kościański), wzmiankowanej w dokumentach już w 1237 r. Od 1744 r. aż do zakończenia II wojny światowej należała ona nieprzerwanie do Chłapowskich. Majątek w 1926 r. liczył bagatela 1277 ha! (pod koniec lat 30. miał już 1800 ha). Henryk był kawalerem maltańskim, ukończył Gimnazjum w Poznaniu i studia na wydziale Rolniczo-Leśnym Uniwersytetu Poznańskiego. Ślub Henryka i Barbary pobłogosławił sam Ojciec Święty, a odczytał je miejscowy proboszcz ks. Milke.
Obecnie zespół parkowo-pałacowy w Rusku znajduje się w prywatnych rękach i woła o lata dawnej świetności. Jego upadek rozpoczął się wraz z reformą rolną przeprowadzoną w 1945 r. Sam pałac ocalał tylko dzięki temu, że znajdowały się w nim biura potężnego PGR-u.
Autor: Tomasz Cieślak