Jarocin

Portal historyczny

Od Janka Zaremby do Andrzeja Radolińskiego. Jarocin w latach 1257-1661

W tym roku obchodzić będziemy 760-lecie praw miejskich Jarocina. Pierwszą wzmianką o Jarocinie, poświadczającą jego miejski charakter, był dokument wystawiony 30 listopada 1257 r. przez księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego komesowi Jankowi z rodu Zarembów. W tym dokumencie książę nadał miastu immunitet. Dawało to nowym właścicielom prawo pobierania podatków od przejeżdżających przez nie handlarzy, a także możliwość egzekwowania cła. Sam ród Zarembów w XIII w. należał do jednych z najpotężniejszych w Wielkopolsce. Dzięki opowiedzeniu się w konflikcie między Przemysłem I a Bolesławem Pobożnym (obaj byli synami Władysława Odonica) po stronie tego ostatniego, Zarembowie zbudowali potęgę swego rodu. Wspomniany Janek Zaremba był jednym z jego najwybitniejszych przedstawicieli i założycielem jarocińskiej linii tego rodu. Takie są początki naszego miasta i warto o nich pamiętać.

Janek (Janko) Zaremba (1220-1274) był pierwszym udokumentowanym właścicielem Jarocina. Dzięki wspomnianej bliskiej relacji z Bolesławem Pobożnym sprawował wiele zaszczytnych funkcji na jego dworze. Piastował kolejno urzędy wojewody gnieźnieńsko-kaliskiego (w latach 1250-1253), kasztelana kaliskiego (1253-1273) oraz wojewody poznańskiego (od 1273 r.) Jarocin miał zatem wielkie szczęście. Janek jako wpływowy protektor mógł w spokoju budować dobrobyt tej jeszcze małej miejskiej osady.

Bolesław Pobożny trzymał do chrztu Sędziwoja, syna Janka, i z tego tytułu w latach 1249-1250 nadał mu pięć wsi w okolicach Jarocina. Sędziwój z Jarocina po śmierci Bolesława Pobożnego przeszedł na służbę Przemysła II, króla Polski, by następnie związać się z Władysławem Łokietkiem, a od 1300 r. z Wacławem II. Syn Janka Zaremby zmarł ok. 1306 r., pozostawiając liczne dobra leżące głównie w okolicach Jarocina.

Począwszy od 1257 r. Janko posiadał oprócz Jarocina 13 innych posiadłości uwolnionych od powinności względem księcia. Gałąź wywodząca się od Janka Zaremby obrała sobie Jarocin na swoją siedzibę. Z dokumentu datowanego na 1257 r. bezsprzecznie wynika, że Zarembowie byli pierwszymi prywatnymi właścicielami miasta Jarocin, które swoją nazwę zawdzięcza jednak nie im, tylko protoplaście rodu Jarockich, Jarocie herbu Rawicz.

W końcowym okresie rozbicia dzielnicowego potomkowie komesa Janka uczestniczyli w burzliwych wydarzeniach rozgrywających się w Wielkopolsce. Wielu z nich służyło na dworach Władysława Łokietka i Przemysła II. Ci dwaj, według słów Jana Długosza, razem z Nałęczami mieli być sprawcami mordu na królu Przemyśle II w 1296 r. Powszechnie uważa się jednak, że za zabójstwo króla odpowiedzialni byli Brandenburczycy.

Zarembowie wiernie służyli księciu, a od 1320 r. królowi Władysławowi Łokietkowi w jego konflikcie z Zakonem Krzyżackim. Wykonując zarządzenie Łokietka, zakazujące podróżowania kupcom toruńskim w kierunku Śląska, wysyłanych w misjach szpiegowskich przez Zakon Krzyżacki, Filip Zaremba, dziedzic Jarocina, wypadł w 1326 r. ze swojej obronnej siedziby pod miastem i poturbował przejeżdżających przez Jarocin kupców Zakonu. Incydent ten jest niezwykle istotny z tego względu, że wskazuje na istnienie zamku w obrębie miasta. Jarocin, rozwijając się handlowo, zyskał na znaczeniu militarnym, co zaowocowało wybudowaniem siedziby obronnej. Warto także nadmienić, że naocznym świadkiem najazdu krzyżackiego na Wielkopolskę i zajęcia Pyzdr w 1331 r. był proboszcz jarociński Jan. Jako bezpośredni uczestnik wydarzeń został wezwany w charakterze świadka na proces warszawski w lutym 1339 r., który mimo korzystnego wyroku nie przyniósł Koronie Polskiej zwrotu zagrabionych przez Zakon ziem. Proces warszawski był procesem kanonicznym, przeprowadzonym w Warszawie przed wysłannikami papieża Benedykta XII. Został zwołany dzięki zabiegom Kazimierza Wielkiego i rozpoczął się w 1339 r. Mimo nakazania zwrotu Polsce Kujaw, ziemi dobrzyńskiej, chełmińskiej, michałowskiej oraz Pomorza Gdańskiego, nie doprowadził do ich powrotu w granice Królestwa Polskiego. Ot, taki mały akcent jarociński.

Po śmierci Filipa Zaremby ok. 1334 r. posiadłości rodowe i samo miasto odziedziczył jego syn Benjamin. Działalność Benjamina Zaremby budzi do dziś wiele emocji wśród historyków, gdyż jako uczestnik konfederacji Maćka Borkowica z 1352 r. skierował broń przeciwko królowi polskiemu Kazimierzowi Wielkiemu. W rodzie Zarembów wystąpił wyraźny podział na przeciwników i zwolenników konfederacji. Benjamin Zaremba był, jak pisze znawca tego okresu Ryszard Grygiel, postacią ruchliwą, przez to dobrze oświetloną w źródłach. W 1369 r. Benjamin wraz z grupą rycerzy z Wielkopolski, w obliczu bezpotomnej śmierci króla Kazimierza Wielkiego, złożył przysięgę księciu Konradowi Oleśnickiemu, popierając jego kandydaturę na króla Polski. Złożenie ślubowania pociągało za sobą oddanie miasta i zamku pod władzę księcia. Nie była to jedyna aktywność ostatniego Zaremby w tych czasach. Biorąc udział w wojnie domowej, jaka wybuchła wkrótce w Wielkopolsce po śmierci Ludwika Węgierskiego w 1382 r., ściągnął na miasto i samą rezydencję wrogi najazd. W wyniku toczonych walk siedziba Zarembów została spalona, a Benjamin popadł w poważne kłopoty finansowe. Od tego czasu ranga rodu Zarembów wyraźnie spadła. Benjamin postawił na przysłowiowego niewłaściwego konia, a może i konie.

Następcy Benjamina, zmuszeni trudną sytuacją materialną, sprzedali ostatecznie Jarocin wraz z całymi dobrami w 1396 r. Nowym nabywcą został Sędziwój z Mokronosa. Rok 1396 jest kolejną ważną cezurą czasową dla samego miasta i jego mieszkańców. Od tego momentu Jarocinem będą rządziły różne rody, a samo miasto w wyniku podziałów rodzinnych przechodzić będzie z rąk jednych właścicieli w drugie. Przyczyn sprzedaży miasta należy zatem jednoznacznie upatrywać w kłopotach finansowych jego ostatniego właściciela, który w niespokojnym czasie przełomu XIV i XV w. włączył się aktywnie w politykę możnych na terenie Wielkopolski. Sam Jarocin po blisko 150 latach panowania Zarembów funkcjonował bardzo dobrze, czego wynikiem była jego silna pozycja wśród miast wielkopolskich. Rządy możnych i wpływowych protektorów odcisnęły w sposób decydujący ślad na jego kształcie.

Warto wspomnieć, że w latach 1283-1369 Jarocin występował także pod niemiecką nazwą, jako Kesselberg. Było to związane najprawdopodobniej z lokacją siedziby Zarembów na prawie magdeburskim przed 1283 r., kiedy nazwa ta została po raz pierwszy użyta w dokumencie Przemysła II. Nie ulega wątpliwości, że miała ona swoje korzenie w przybyciu na te tereny śląskich, a także niemieckich osadników, i wiązała się z samym procesem lokacyjnym Jarocina. Obecność wójtów w mieście na początku XIV w. jednoznacznie wskazuje, że obowiązywało tutaj prawo niemieckie. Zmiana nazwy miasta była bardzo powszechna w tamtych czasach. Ostatecznie niemiecka nomenklatura zanikła na dobre w końcu XIV w.

Na czele miasta stał wójt, on też przewodniczył sądowi miejskiemu. Miastem zarządzała rada miejska, której naczelnik, burmistrz, wybierany był co kilka lat. Pierwszym wójtem sprawującym obowiązki przewodniczącego sądu miejskiego był Szymon. Mieszkańcami miasta byli głównie Polacy. Świadczą o tym nazwiska takie jak Skorupka, Groszka, Komorek, Murczynek i inne. Średniowieczny Jarocin dzielił się na kilka dzielnic: Berdychów, Brodek, Bugaj, Górki i Jarotki.

Jarocin od samego początku był ważnym punktem na mapie handlowej Wielkopolski. Rozwinął się na terenie równinnym, dającym nieograniczone możliwości wytyczenia planu urbanistycznego i rozwoju handlowego. W mieście przecinały się dwa bardzo ważne szlaki, z Torunia do Wrocławia i z Poznania do Kalisza. Opłaty celne zagwarantowane Zarembom przez księcia Bolesława Pobożnego w wysokości jednego grosza od konia dawały miastu dość znaczne dochody. W 1407 r. prawnuk Janka Zaremby Sędziwój na Jarocinie i Mokronosie uzyskał od króla Władysława Jagiełły potwierdzenie przywileju z 1257 r. Dodatkowo mógł pobierać opłaty celne w pasie dwumilowym od miasta oraz był zwolniony z jurysdykcji sądów królewskich w sprawach tyczących się tego obszaru. Wysoka pozycja polityczna rodu Zarembów pozwoliła Jarocinowi uzyskać wiele korzyści natury handlowej i sądowej, co nie było bez znaczenia dla dalszego rozwoju miasta. Dominująca rola Jarocina w całym kluczu posiadłości Zarembów była przede wszystkim wynikiem wysokich dochodów z ceł, które zasilały kasę miasta.

Wszystko to sprawiło, że już od II połowy XIII w. miasto przekształcało się z niewielkiej osady targowej, położonej przy skrzyżowaniu ważnych dróg handlowych, w dobrze prosperujące wczesnośredniowieczne miasto (civitas). Na wschód od kościoła parafialnego pw. św. Marcina zbudowano w pierwszej połowie XIII w. siedzibę właścicieli. Plac targowy, na którym odbywał się w XIII w. miejski handel, był czworoboczny, nierównomiernie otoczony zabudowaniami. Powodem takiego ukształtowania były obwarowania Jarocina, które otaczały miejsce odbywania się targów, zmuszając właścicieli do ściślejszej zabudowy miasta. W 1424 r. Maciej syn Sędziwoja wystawił na prośbę mieszkańców dokument normujący ich sytuację prawną. Wspomniany dokument, jak zwraca uwagę Eugeniusz Linette, oprócz godnej uwagi wzmianki bramy koźmińskiej, zawiera dowód na rozprzestrzenianie się miasta już w średniowieczu poza pierwotny zasięg.

Najstarsza wzmianka o kościele parafialnym pw. św. Marcina w Jarocinie pochodzi również z 1257 r., kiedy to książę wielkopolski Bolesław Pobożny w dyplomie dla komesa Janka Zaremby ustanowił przywilej, na mocy którego pleban otrzymywał każdy grosz od co czwartego wozu przechodzącego przez miasto. Było to dość znaczne uposażenie parafii, gdyż w Jarocinie krzyżowały się liczne i ważne drogi handlowe. Kościół, zapewne drewniany, zbudowali dziedzice Jarocina, Jaroccy herbu Rawicz. Faktem jest, że parafia powstała wskutek wyłączenia jej z sąsiedniej parafii Siedlemin. Świątynia od XIII w., kiedy to miasto zostało ulokowane na prawie magdeburskim, usytuowana była w północno-wschodnim narożniku średniowiecznego rynku. W początkach XV w., za czasów proboszcza Piotra, doszło do gruntownej przebudowy kościoła lub wręcz do budowy nowej świątyni, którą wyposażył właściciel miasta Sędziwój Mokronoski. Życie religijne rozwijało się dynamicznie, o czym świadczy działalność od XV w. konfraterni kapłanów, przekształconej wkrótce w bractwo literackie.

W latach 1428-1437 powstała fundacja szpitalna Św. Ducha, a w początkach XVI w. Jarocin wzbogacił się o kościół szpitalny pw. Św. Ducha z przylegającym do niego budynkiem szpitalnym dla ubogich. Ruiny kościoła Św. Ducha widoczne są do dzisiejszego dnia. Prawdopodobnie na przełomie XV i XVI w. w miejsce dotychczasowej drewnianej świątyni pw. św. Marcina wybudowano kościół murowany, który w 1610 r. wizytował biskup Kasper Happ. Okazały, choć jednonawowy, dodawał miastu splendoru.

Pod koniec XIV w. rosła rola nauczania i nauki w życiu społeczeństwa. W Gnieźnie zespolono cały polski dorobek dziejopisarski, a w Jarocinie w tym czasie założono szkołę parafialną. Było to wynikiem rosnącej również kultury prawniczej i administracyjnej w małych miastach.

Z XVI w. pochodzą informacje o 75 rzemieślnikach z Jarocina opłacających podatki, w tym 20 szewcach, 6 kuśnierzach i 10 sukiennikach. Skupiali się oni w bractwach, które były zalążkami późniejszych organizacji cechowych. W Jarocinie w 1578 r. było dokładnie 20 szewców, 10 sukienników, 10 piekarzy, po 6 szynkarzy, prasołów, kuśnierzy i krawców, 5 rzeźników i tyluż garncarzy, 4 kowali i 4 słodowników, 2 bednarzy, po jednym czapniku, kołodzieju i balwierzu. Daje nam to w sumie ponad 100 rodzin, które zamieszkiwały Jarocin i posiadały własne gospodarstwa domowe.

W wyniku podziałów w rodzinie Jarockich, miastem w 1472 r. zarządzały trzy kobiety: Anna, żona Andrzeja Górskiego, Katarzyna, żona Hynczy z Osowejsieni i Katarzyna, wdowa po Macieju Jarockim. W 1496 r. w Kupnie podzielili się włościami jarocińskimi dwaj bracia Jaroccy – Jan Mylay i Tomisław Mylay. W latach 1526-1546 współwłaścicielami miasta były rodziny Dobczyńskich i Komorskich.

W 1546 r. nastąpił podział dóbr Jarocina i wsi Bogusław między członków tych rodzin. W latach 30. XVII w. Stanisław Przyjemski stał się jedynym właścicielem posiadłości jarocińskich, a jego syn Andrzej sprzedał w końcu miasto w 1661 r. Andrzejowi Radolińskiemu. Tak rozpoczyna się nowy rozdział w dziejach naszego miasta.

Autor: Tomasz Cieślak 

Bibliografia:
Bielowski A., Kronika Janka z Czarnkowa, „Monumenta Poloniae Historica”, Lwów 1907.
Bieniak J., Sędziwój z Jarocina, w: Wielkopolski Słownik Biograficzny, red. A. Gąsiorowski, J. Topolski, Poznań 1981.
Grygiel R., Jarocin w czasach najdawniejszych w średniowieczu, w: Dzieje Jarocina, red. C. Łuczak, Poznań 1998.
Grygiel R., Zarembowie z Jarocina w świetle źródeł archeologicznych i historycznych, Łódź 1994.
Jasiński K., Studia nad wielkopolskim stronnictwem książęcym w połowie XII wieku. Współpracownicy Przemysła I do 1253 roku, w: Społeczeństwo Polski Średniowiecznej, t. 1, red. S. K. Kuczyński, Warszawa 1981.
Karwowski S., Miasto Jarocin i jego dziedzice, Jarocin 2008.
Kozielski M., Społeczeństwo polskie Ziemi Jarocińskiej wobec wypadków poznańskich 1848 roku, „Zapiski Jarocińskie” 1986, nr 11.
Linette E., Jarocin. Początki miasta i jego rozwój po wiek XIX, „Zapiski Jarocińskie” 1984, nr 5.
Marchwiak P., Janko Zaremba (ok. 1220-1274). Założyciel jarocińskiej linii Zarembów i pierwszy właściciel Jarocina, „Zapiski Jarocińskie” 2007, nr 4.
Marciniak R., Życie mieszkańców Jarocina w końcu XVI wieku. Fragmenty najstarszej księgi wójtowskiej miasta Jarocina, „Zapiski Jarocińskie” 1985, nr 7.
Mayer A., Kościół parafialny p.w. św. Marcina w Jarocinie, „Zapiski Jarocińskie” 2006, nr 2/3.
Munch H., Geneza rozplanowania miast wielkopolskich XIII i XIV wieku, Kraków 1946.
Pakulski J., Siły polityczno-społeczne w Wielkopolsce w pierwszej połowie XIV wieku, Toruń 1979.
Rzemiosło wielkopolskie 1919-1968, red. Z. Barański, H. Hybiak, W. Iwaszkiewicz, A. Nowicki, K. Szrejbrowski, Poznań 1969.
Topolski J., Wielkopolska poprzez wieki, Poznań 1999.

Twórca projektu Twórca
Partnerzy
Jarocin Jarocin Jarocin Jarocin Jarocin Jarocin
Jarocin Jarocin Jarocin Jarocin Jarocin

Kategorie tematyczne